Wpisz nieodmienialne części szukanych fraz, np. "ław fund", wciśnij klawisz SZUKAJ, a będą wyświetlone wyniki zawierające wszystkie odmiany: ław fundamentowych, ławą fundamentową, ławami fundamentowymi itd.
list_alt spis treści
? zadaj pytanie
znalezionych tematów: 6
Barbara D.
temat nr 308-008 visibility czytano 381 razy
Pękające ściany działowe parteru jeszcze podczas budowy
... Buduję dom jednorodzinny imam kierownika budowy
tylko jak się okazało bez elementarnej wiedzy budowlanej. Dlatego pojawił się poważny problem.
Wylewki pod podłogę zostały wykonane na niezagęszczonym gruncie tj. na 90 cm drobnego piasku, który
został wsypany między ściany fundamentowe i miał się jakoby sam zagęścić pod wpływem warunków
atmosferycznych w ciągu roku. Nie zagęścił się jednak, bo przed wykonaniem wylewek poprosiłam o
wykonanie analizy geologicznej zagęszczenia gruntu. Wykazały wartości ID od 0,1 do 0,3 jedynie lokalnie 0,4.
KB nawet się nie zainteresował wynikami pomiarów, tylko skwitował moje działania
słowem "ma pani za dużo pieniędzy". Aby mnie uspokoić, wymyślił małe fundamenciki pod ściany
działowe na ok. 30 cm głębokości wykopane w tym piasku. Zostały tam umieszczone zbrojenia ze stali
żebrowanej 12 mm powiązane drutem 6 mm. Końcówki zbrojeń zostały zawieszone na ścianie fundamentowej
poprzez wywiercenie płytkich otworów na końce prętów. Wszystko zostało potem zalane betonem B15
razem z wylewką. KB stwierdził, że to wszystko niepotrzebne i podraża tylko koszty, ale ponieważ tak
się niepokoję, to wystarczająco zabezpiecza przed moją obawą o pękanie ścian.
Na wylewce
wymurowano ściany działowe z siporeksu na grubą spoinę. Niestety już po 3 miesiącach od otynkowania
ściany działowe zaczęły pękać. Pojawiły się pęknięcia na tynkach gipsowych w miejscach gdzie ścianki
działowe rozgałęziają się między pomieszczeniami. Wszystkie instalacje już wykonano, ogrzewanie
podłogowe i tynki wewnętrzne także.
Z tym problemem
zwróciłam się do projektanta, który wymyślił wykonanie pod wylewkami stóp betonowych i dwuteowników
do podparcia wylewki. Wiąże się to z rozkuwaniem wylewki i okropnym rujnowaniem. Słyszałam o
możliwości wykonania iniekcji betonowych pod wylewki w miejscach gdzie są największe pęknięcia.
- Czy to jest
wykonalne i sensowne?
Na wylewce położono folię budowlaną następnie
styropian 5 cm i wylewka ostateczna wzmocniona siatką z cienkiego drutu o oczkach 10x10
cm. Dom nie jest jeszcze ogrzewany.
Przyklejono szkiełka w najbardziej popękanym obszarze,
które po kilku dniach popękały. Pęknięcia ścian są na całą grubość i widoczne są po obydwu
stronach. W posadzce również są pęknięcia. Przebiegają w linii prostej np. w otworze drzwiowym w
progu do pokoju. Kolejne pęknięcie posadzki jest na środku korytarza łączącego dwie łazienki.
Wyglądają jakby po prostu dylatował się beton.
- Co mam teraz
robić? Jak przywrócić normalność? Jestem załamana.
Wymiana gruntu, posadowienie na płycie czy ławach?
Jak optymalnie
przeprowadzić proces wymiany gruntu pod fundamenty? Z badań geotechnicznych wynika iż w moim przypadku (dom 2
kondygnacyjny) konieczne będzie wybranie plastycznych gruntów pylastych miejscami do głębokości 2m i
wykonanie posadowienia fundamentów po wymianie gruntu, wykonanej z piasków i kruszywa
stabilizowanych cementem. Alternatywą jest posadowienie na płycie
fundamentowej. Kolejnym utrudnieniem jest wysoki poziom wód gruntowych który stabilizuje się na
głębokości od 1,0 do 1,3 m p.p.t. i szybko reaguje na opady atmosferyczne i
roztopy. Moje pytanie sprowadza się do tego jak przeprowadzić ten proces wymiany gruntu przy
tak wysokim stanie wód nie narażając się na ogromne koszty? Obawiam się, że podczas prowadzenia
wykopów powstanie w nich basen i nie będzie możliwe zasypywanie i utwardzanie podłoża kruszywem. Czy
jest możliwe wykonanie jakiś otworów technicznych do których odprowadzana była by woda? Czy w grę
wchodzi tylko odwodnienie wykopów za pomocą igłofiltrów?
W czerwcu zamierzam rozpocząć budowę domu.
Po wykonaniu badań geotechnicznych (w styczniu 2018 r.) teren okazał się średni, żeby nie napisać
słaby (grunt słabonośny i wysoki poziom wód gruntowych). Przekroje geotechniczne w załączeniu. W
związku z zaleceniami geotechnika i architekta zmieniony został sposób posadowienia budynku z ław na
płytę fundamentową (schemat płyty i obliczenia statyczne w załączeniu). Czy taki sposób posadowienia
będzie wystarczający (płyta + częściowa wymiana gruntu na podbudowę z kruszywa betonowego 70 cm i
pospółki 20 cm)? Czy zasadne jest dodatkowe wzmacnianie terenu za pomocą geosyntetyków (tak twierdzą
niektórzy wykonawcy płyt fundamentowych) oraz wykonanie drenażu opaskowego, aby możliwie jak
najdalej odprowadzić wodę od fundamentów. Czy może lepszy i bardziej optymalnym byłoby zastosowanie
ław fundamentowych opartych na gruncie nośnym na poziomie 2,0-2,4 m p.p.t.? Zaznaczę tylko, że na
tej samej ulicy stoi już kilka domów i generalnie poza wysokim stanem wód gruntowych nie było
problemu z budową fundamentów/domu i większość była budowana na tradycyjnych ławach fundamentowych.
Będziemy wybierać 1 m pod ławy
fundamentowe, a humus ze środka fundamentów około 30 do 40 cm. Czy jeżeli dajemy pospółkę, to
najpierw należy dać geowłókninę, a na to pospółkę? Czy można zrobić tak, że na glinę dajemy
pospółkę, a potem kolejno geowłókninę i żwir płukany frakcji 8-16 mm. Proszę o radę jakie jest
poprawne postępowanie w tym wypadku?
Chciałbym zapytać o maksymalne obciążenie tynku okładzinami klejonymi bez kotwienia. W KT
produktu Knauf MP 75 znajdziemy zapis, że m2 okładziny klejonej do tegoż tynku gipsowego może mieć
maksymalny ciężar 25kg/m2, mniemam że inne tynki gipsowe będą miały zbliżone parametry.
Nie
znam natomiast maksymalnego obciążania tynków cementowo-wapiennych, klejonych płyt g.k. do muru (w
tym przypadku będzie to chyba parametr kleju gipsowego, chociaż i być może warstwy papieru - siły z
jaką przywiera do sprasowanego rdzenia gipsowego). Zupełnie nie orientuję się jak sprawa wygląda w
przypadku bezpośredniego klejenia okładzin do muru (cegły, bloczków gipsowych,
innych.)
Zmierzam to tego, że m2 gresu (9-11mm) ma ciężar powyżej 25 kg. Dość popularne
ostatnio betony architektoniczne typu grubego znacznie przekroczą wartość 25kg/m2, czasem nawet
czterokrotnie, w zależności od grubości. Ceramika mieści się w 25 kg. Płytki klinkierowe typu cegła
przekroczą tę wartość... Dochodzi jeszcze ciężar kleju, ale nie wiem jak to rozpatrywać - łącznie?
Mniemam, że na tynk obciążony okładziną naklejoną całopowierzchniowo działają siły
ścinające. Parametr ten jest jakoś ukrywany przez producentów, takie odnoszę wrażenie. Co z
sufitami, czy istnieje przepis zabraniający kleić okładziny w tym miejscu, pytam, bo w tym przypadku
zapewne zadziała inny rodzaj siły.
Czy wolno kleić okładziny bezpośrednio na mur, skoro tynk
nie zapewnia odpowiedniej nośności, w stosunku do ich ciężaru, czy może innym sposobem? W jaki
sposób sobie z tym radzić?
W przypadku łazienek, warto wziąć pod uwagę, że często okładziny
kleimy do hydroizolacji (szlam lub folia w płynie), a nie bezpośrednio do tynku, co może mieć
również wpływ na maksymalne jego obciążanie.
Przygotowanie fundamentu z cegły pełnej do naniesienia hydroizolacji od zewnątrz
Proszę o wskazanie w jaki sposób
przygotować do hydroizolacji ścianę fundamentową wykonaną z cegły czerwonej w dwóch miejscach: A.
Część podziemna fundamentu wykonana z cegły czerwonej murowanej na zaprawę cementowo-wapienną.
Zakładamy, że ściana ta jest wilgotna. B. Część nadziemna ściany (strefa cokołowa) murowana z
cegły na zaprawę wapienno-piaskową. Ściana jest sucha. W obu przypadkach warstwa tynku została
wcześniej odkuta.
Który ze sposobów postępowania jest najbardziej słuszny: 1. Gruntowanie
preparatem z grupy grunty głęboko penetrujące (jakim) + wyrównanie powierzchni zaprawą wyrównawczą
(jaką) i następnie nanoszenie systemowego gruntu + hydroizolacji bitumicznej
bezrozpuszczalnikowej. 2. Gruntowanie (wzmacnianie) podłoża preparatem lub gruntem krzemianującym
i następnie mokre na mokre nanoszenie izolacji polimerowo-cementowej sztywnej jako warstwy szczepnej
pod dalsze prace – wyrównanie powierzchni, następnie gruntowanie i nanoszenie
hydroizolacji?
Jaka metoda da najlepsze efekty wzmocnienia fugi w przypadku cegły murowanej
na zaprawę wapienno-piaskową? Jak dobrać zaprawę do wyrównania powierzchni w przypadku takiej ściany
– mocne zaprawy wyrównujące wydają się zbyt twarde i obawiam się odspajania.
Czy na
nadziemne części piwnic należy nanosić hydroizolację bitumiczną (jak na części podziemne) czy
hydroizolację polimerowo-cementową flex jak na cokoły? Czy ma znaczenie czy piwnica jest
ogrzewana?
Czy przygotowanie omawianej
ściany budynku do ocieplenia wymaga wcześniejszego otynkowania lub wyrównania ubytków, czy wystarczy
zagruntować preparatem dobranym do systemu BSO i wziąć poprawkę na większe zużycie kleju do
przyklejenia ocieplenia ze względu na nierówności?